Skonfigurowałem wszystkie 3 urządzenia lora tym razem jako
#meshtastic.
Pierwsze wrażenia — niby wg. blogów i opisów miało być "łatwiej" i user friendly, ale jest więcej zachodu na początek z dobraniem odpowiednich ustawień.
Ciągle nie jestem pewien, czy node robiący za repeater powinien być w podstawowej roli "client", czy jednak repeater (przed którym przestrzegają, że może degradować jakość sieci jak nie jest wysoko ustawiony). Muszę tutaj doczytać jeszcze co się lepiej sprawdzi.
Nodey do nosznia ze sobą ustawiłem jako client_hidden dla lepszej pracy na baterii. Powyłączałem całkowicie przkazywanie automatycznie metadanych pogodowych, sensorów, gps itp.
Dodatkowo po przejrzeniu "tips" ze strony głównej, postanowiłem utworzyć customowy primary channel, aby nie udostępniać całej sieci swoich metadanych w tym lokalizacji, tylko pozostawić dla zaufanych urządzeń — coś co ze względu na prywatność jest dla mnie podstawą.
Na końcu trochę powalczyłem ze zdalnym zarządzaniem przez admin key - musiałem żąglować połączeniem BLE, bo zapomniałem skopiować klucze.
Ogólnie -
#meshcore był o wieeele bardziej user friendly i plug&play. Osobny firmware do klienta, osobny do repeatera. Wszystko by default ustawione pod komunikacje wystarczyło się podłączyć pod BT, przekazać kontakt przez QR kod i działało.
Tylko urządzeń mniej w okolicy — w sumie na palcach jednej ręki można policzyć było, jakie znajdę na trasie.